Wracałam do przeszłości, dzieciństwa, chwil zapamiętanych. Obserwowałam, jak się zapisały, zakotwiczyły w pamięci. Wybaczałam, gdy czułam się zraniona, czułam wdzięczność, gdy dopisywało szczęście, degustowałam, to co było, celebrowałam, to co było. Wracałam do miejsc pracy, w których wcześniej pracowałam, wracałam do miejsc, gdzie wcześniej byłam, tak jakbym chciała wytropić siebie, dowiedzieć się kim się stałam, kim byłam i kim teraz jestem. Rozkosz istnienia. Sięgnęłam po filozofie, sięgnęłam po psychologię, w autobiografiach szukałam wskazówek szczęśliwego życia. Pamiętniki, dzienniki innych osób i ich degustacja doświadczeń. Poradniki, jak żyć, by być szczęśliwym. Co myśleć, co mówić, jak się dostrajać do wyższych wibracji, intencje, wizualizacje i wielka przestrzeń na to, co nadchodzi. Rozmowy, dialogi i pilna obserwacja. Słowa zapisane ich manifestacja, słowa usłyszane ich manifestacja. Mężczyźni, wspomnienia ich słów, czynów, obecna miłość, jej degustacja. Plany, marzenia, to zrobione, tamto nie zrobione, czas, który mija. Analiza osobowości, cech charakteru, predyspozycji, uwarunkowań, a nawet snów. Praca na wielu poziomach, uczuciowym, emocjonalnym, intelektualnym, mentalnym, poznawczym, rozwój perspektyw, nowe umiejętności. Pełno ostrzeżeń, nie rób tak, nie mów tak, nie bądź taka, nie pragnij, nie chciej, nie rób, najlepiej też nie marz, a nawet nie wizualizuj. To robisz źle, tamto robisz źle, kolejne błędy. Znowu daleko. Mistrzowie, nauczyciele, pracodawcy, wiedzący lepiej, wiedzący więcej i wewnętrzny głos intuicji, który nic nie mówi, a jednak jest. Słuchanie milczenia, ucieczka przed słowami, odnalezione, zgubione Ja. Majestatyczny byt istnienia. Mistycyzm, wierzenia, wiedza, poszukiwania, odkrycia, rozczarowania, energia planety i Ja obecna Tu i Teraz. Mała czy duża, a może olbrzymia, silna czy słaba, mądra czy głupia, szybka czy wolna, być może uwolniona. Jestem, Ja Jestem Tu, i Teraz, Jestem, wróciłam, by rozkoszować się Teraz.
Komentarze